...Tak, Andrzeju, nasuwa się Święto Zmarłych oraz wiele, wiele myśli i emocji. Czytelnik świetnie wie, jak działa na niego utwór, choć zazwyczaj pozostaje to jego tajemnicą... Niespodzianką dla Autora:) To prawdziwa nagroda dla Autora, gdy utwór uruchamia u czytelnika nieoczekiwane dla niego myśli i emocje:)
Andrzeju :-)) gratuluję publikacji w Asahi. Żółte (jesienne) liście, przykrywające grób, też kojarzą mi się z 1 listopada, ale równolegle czuję wiele ciepła.
Moje gratulacje, Andrzeju. Bardzo nastrojowe haiku. ... Pomyślałem o pierwszym listopada...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
K.
Dzięki Karolu, pisząc to nie myślałem o tej dacie, ale rzeczywiście nasuwa się 1 listopad
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
...Tak, Andrzeju, nasuwa się Święto Zmarłych oraz wiele, wiele myśli i emocji. Czytelnik świetnie wie, jak działa na niego utwór, choć zazwyczaj pozostaje to jego tajemnicą... Niespodzianką dla Autora:) To prawdziwa nagroda dla Autora, gdy utwór uruchamia u czytelnika nieoczekiwane dla niego myśli i emocje:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
K.
Masz rację Karolu, bardzo się cieszę, że nastąpiło to przy jednym z moich haiku.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Piękne i głębokie haiku, Andrzeju. Gratuluję!
OdpowiedzUsuńZ pozdrowieniami,
Marek
Dzięki Marku za odwiedziny :)
OdpowiedzUsuńAndrzeju :-))
OdpowiedzUsuńgratuluję publikacji w Asahi.
Żółte (jesienne) liście, przykrywające grób, też kojarzą mi się z 1 listopada, ale równolegle czuję wiele ciepła.