24 stycznia 2010

I jeszcze haiku o ciasteczkach szczęścia po... fińsku

onnenpipari -
sama viisaus
kuin viime vuonnakin

tł.Juhani Tikkanen

3 komentarze:

  1. :)

    Czytam na głos (nie od razu udało mi się płynnie). Jakiś śpiewny wydał mi się fiński... :)

    K.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niedawno Karolu gratulowalem Ci haiku po fińsku. I nawet przez myśl mi nie przeszło, że przeczytam kiedyś moje w tym pięknym języku :-) Jaki ten świat czasami zabawny :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. :) Tak, oczywiście pamiętam, Andrzeju, co napisałeś na moim blogu :) Świat jest zabawny, ciekawy i nieprzewidywalny, jeśli takim go widzimy! A Juhani... jest wielki.

    Pozdrowienia z północy kraju,
    K. :)

    OdpowiedzUsuń