28 lutego 2010

czternastego lutego -
w skrzynce na listy
tylko rachunki

7 komentarzy:

  1. Za te pięć ani jednej "walentynki"?!
    Dobrze, że w ogóle dała znać ;-))

    Też fajne :-). Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. :-(

    Na pociechę!


    Czy dzień zwykły
    czy też święta
    bank pamięta
    bank pamięta

    Uśmiech nikły
    gdy koperta
    nie rozcięta
    wściekle zmięta

    Windykacja
    będzie wszczęta!
    a gdzie puenta
    ach gdzie puenta

    Coś przehulał
    zapamiętaj
    - milsze będą
    długów pęta



    Pozdr.
    jul

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki Jul. Rewelacja :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja się zżymam na "czternasty luty" - nie po polsku. Powinno być "czternastego lutego". Z gramatyką nie da się polemizować, nawet jeśli nie pasuje do normy 5 sylab, trudno. Czternasty luty był w 14 roku naszej ery, ewentualnie, jeśli ktoś używa innego czasu, to w innej erze, ale tylko raz. Potem był piętnasty luty itd. A w roku 2010 mamy dwa tysiące dziesiąty luty ;)
    Iwona

    OdpowiedzUsuń
  6. :-)
    położony na łopatki :-) już poprawiam

    OdpowiedzUsuń