..opadający wolno..leniwie śnieg. tworzy jakby ruchomą szczelinę.. przez którą,,przeciskają''się nasze spojrzenia..ale jest to łagodne rozdzielenie..przyjazne a nawet zmysłowe..kończe już..do autobusu wsiadam... pozdrawiam Sebastian.
PS. "Ożeż! ja mam kurczę astygmatyzm, choć robotem nie jestem, ale tych czarno-białych szyfrów nie mogę odcyfrować :-("
Odechciewa się pięć razy w to bawić, fakt. Cztery razy po zamieszczeniu poprzedniego komentarza przeczytałem: udowodnij że nie jesteś robotem. OŚWIADCZAM: JESTEM. A także Obcym, Wielką Stopą oraz Wilkołakiem w jednej osobie.
Zaczynam omijać szerokim kołem blogi, na których autor zmusza mnie do zabawy w obrazki. Dobranoc.
PS. "Ożeż! ja mam kurczę astygmatyzm, choć robotem nie jestem, ale tych czarno-białych szyfrów nie mogę odcyfrować :-("
Odechciewa się pięć razy w to bawić, fakt. Cztery razy po zamieszczeniu poprzedniego komentarza przeczytałem: udowodnij że nie jesteś robotem. OŚWIADCZAM: JESTEM. A także Obcym, Wielką Stopą oraz Wilkołakiem w jednej osobie.
Zaczynam omijać szerokim kołem blogi, na których autor zmusza mnie do zabawy w obrazki. Dobranoc.
..opadający wolno..leniwie śnieg.
OdpowiedzUsuńtworzy jakby ruchomą szczelinę..
przez którą,,przeciskają''się nasze spojrzenia..ale jest to łagodne rozdzielenie..przyjazne a nawet zmysłowe..kończe już..do autobusu wsiadam...
pozdrawiam Sebastian.
ładnie, ja mam alibi, byłam tuż przy palmiarni :)
OdpowiedzUsuńDzięki Wam bardzo :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo zmysłowe haiku.
OdpowiedzUsuńW sam raz na Walentynki.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOżeż! ja mam kurczę astygmatyzm, choć robotem nie jestem, ale tych czarno-białych szyfrów nie mogę odcyfrować :-(
OdpowiedzUsuńzobaczymy
Iwona
Pamiętam to haiku. Chyba z forum? Od razu wpadło mi w oko.
OdpowiedzUsuńGratuluję i pozdrawiam,
K.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPS.
OdpowiedzUsuń"Ożeż! ja mam kurczę astygmatyzm, choć robotem nie jestem, ale tych czarno-białych szyfrów nie mogę odcyfrować :-("
Odechciewa się pięć razy w to bawić, fakt. Cztery razy po zamieszczeniu poprzedniego komentarza przeczytałem: udowodnij że nie jesteś robotem. OŚWIADCZAM: JESTEM. A także Obcym, Wielką Stopą oraz Wilkołakiem w jednej osobie.
Zaczynam omijać szerokim kołem blogi, na których autor zmusza mnie do zabawy w obrazki. Dobranoc.
K.
PS.
OdpowiedzUsuń"Ożeż! ja mam kurczę astygmatyzm, choć robotem nie jestem, ale tych czarno-białych szyfrów nie mogę odcyfrować :-("
Odechciewa się pięć razy w to bawić, fakt. Cztery razy po zamieszczeniu poprzedniego komentarza przeczytałem: udowodnij że nie jesteś robotem. OŚWIADCZAM: JESTEM. A także Obcym, Wielką Stopą oraz Wilkołakiem w jednej osobie.
Zaczynam omijać szerokim kołem blogi, na których autor zmusza mnie do zabawy w obrazki. Dobranoc.
K.
dzięki Karolu.
OdpowiedzUsuńwedług życzenia. Powinno już być bez weryfikacji.
Dziękuję, nie spodziewałem się... U siebie Ty rządzisz, jak chcesz.
OdpowiedzUsuńDodam jeszcze, że wykrywacz spamu na Bloggerze działa bezbłędnie.
Dobrej nocy, pozdrawiam,
K.
subtelne..
OdpowiedzUsuńdzięki Agato że zajrzałaś
OdpowiedzUsuń