Jeszcze o teatrze TALIA
- „Talia” powstała za sprawą Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy -
mówi Anna Gołębiewska. - Najpierw było przedstawienie na potrzeby
finału, a potem postanowiliśmy założyć teatr. W tym roku obchodziliśmy
mały jubileusz, bo zorganizowaliśmy już piętnasty finał. W międzyczasie
powstała „Talijka” dla młodszych uczniów oraz „Talia - Absolwenci”. W
tej chwili tworzymy sporą teatralną rodzinę. Najstarsi absolwenci już
pracują, a jeszcze dają się namówić na udział w przedstawieniach.
W tym roku „Talia” wystawiła „Pchłę Szachrajkę”, a „Talia - Absolwenci” - „Kandydatki na żonę”. Tę drugą sztukę napisał Andrzej Dembończyk, współczesny twórca. To humorystyczna opowieść o trudnościach, jakich może dostarczyć poszukiwanie żony. Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku spektakl „Pif - paf! Jesteś trup” przyniósł Chrostowskim absolwentom pierwszą nagrodę na 41. Rypińskiej Wiośnie Teatralnej.
- Dzięki obcowaniu z teatrem zachowujemy naturalną wrażliwość i inaczej patrzymy na świat - dodaje Anna Gołębiewska. - Czas spędzony na próbach nigdy nie jest stracony. Warto bawić się w teatr.
W tym roku „Talia” wystawiła „Pchłę Szachrajkę”, a „Talia - Absolwenci” - „Kandydatki na żonę”. Tę drugą sztukę napisał Andrzej Dembończyk, współczesny twórca. To humorystyczna opowieść o trudnościach, jakich może dostarczyć poszukiwanie żony. Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku spektakl „Pif - paf! Jesteś trup” przyniósł Chrostowskim absolwentom pierwszą nagrodę na 41. Rypińskiej Wiośnie Teatralnej.
- Dzięki obcowaniu z teatrem zachowujemy naturalną wrażliwość i inaczej patrzymy na świat - dodaje Anna Gołębiewska. - Czas spędzony na próbach nigdy nie jest stracony. Warto bawić się w teatr.
Dziennik Toruński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz