13 września 2014

Jeszcze pierwsze miejsce za to samo haiku w ocenie Jury czyli Marka


Oto co Marek napisał o moim haiku (jak on to pięknie zrobił!):
Jakże enigmatyczne haiku, skłaniające do zatrzymania się i głębszego zastanowienia. Z czasem wyłaniają się różne kierunki interpretacji, przez co utwór nabiera coraz większej głębi i można odkrywać w nim wiele warstw znaczeniowych. Czy to od tygodnia babie lato wciąż zaczepione o krzyż? Dlaczego nie odleciało gdzieś w nieznane? Być może symbolizuje ono wiarę, której chcemy się trzymać, gdyż potrzebujemy w życiu pewnych wartości, poczucia bezpieczeństwa itp., dlatego czasem „zaczepiamy” o coś i kurczowo trzymamy się tego, co nadaje sens. Najbardziej prawdopodobną interpretacją może wydawać się jednak ta, iż krzyż jest postawiony w miejscu tragicznego wypadku, gdzie tydzień temu ktoś zakończył nagle życie, a nić babiego lata (dusza?) uświadamia nam, jak ulotne jest nasze życie.

2 komentarze:

  1. Piękne haiku, mój faworyt.
    Nić babiego lata przenosi małego pajączka na nowe nieznane miejsce. W tym haiku odbieram to jako symbol naszego życia. Nasz "lot" kończy się w miejscu gdzie stawiają nasz ostatni krzyż.

    Adam

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Adamie za piękny komentarz. Bardzo ładnie to powiedziałeś.

    OdpowiedzUsuń